Spotkanie po...

Wolna!!!
Właśnie dobiegł końca trzeci pobyt w piekarskiej urazówce na oddziale rehabilitacyjnym. 
Było, muszę to przyznać, konkretnie. Rehabilitant zrobił naprawdę wiele, by mnie zrehabilitować. Dostałam prawdziwy wycisk od niego. Pot lał się strumieniami, ale jestem mu naprawdę wdzięczna. Poświęcił mi wiele godzin uwagi, bym "wyszła na ludzi". Najśmieszniejsze jest to, że naprawdę lubię chodzić. Hm, dziwne!? Oczywiście, najlepiej wychodzi mi to na bieżni. Z-ca ordynatora, pani doktor nie umiała wyjść z podziwu jak idealnie chodzę na bieżni, by chwilę później "krzyczeć" za mną, że chodzę strasznie, gdy się nie pilnuję. No cóż... Taka jest prawda, gdy idę np. po podłodze, a do tego się nie pilnuję, to mój prawidłowy wzorzec pada na łeb, na szyję. Dobrze idę niosąc patyk przed sobą lub tacę z piłeczką, a gdy ręce dam na dół bujam się jak łajba :/ Dodatkowo martwi rehabilitanta mój kręgosłup, bo przez sposób poruszania się, cierpi on w dużej mierze. Na szczęście jak na razie ma się dobrze.
Mięśniówkę ponoć mam dobrą, zakres ruchów również, a do tego każdy element chodu umiem wykonać bez najmniejszego trudu. Problem w tym, że nie umiem tego skleić tak, by powstał z tego idealny chód. Przypomina mi to rysuneczki, których nie umiem wprowadzić w ruch, tak by powstał film. 

Jeszcze przyjdzie  taki dzień, że... Będzie idealnie.

Muszę się pochwalić, że rehabilitant zadając mi pewne ćwiczenie zapytał się jakie mięśnie pracują. Odpowiedziałam, że brzucha. Powiedział, że jestem pierwszą osobą, która poprawnie udzieliła odpowiedzi i, że jest pod wrażeniem jak znam swoje ciało. Później jeszcze zadawał jeszcze kilka razy podobne zagadki i zawsze poprawne odpowiedzi padały z moich ust. Ups, takie są osoby z bioderkowej rodzinki. Mądre i świadome własnego ciała.

W dniu wypisu spotkałam się z moim operatorem dr Michałem Mielnikiem. Był zachwycony tym co osiągnęłam. Ochów i achów z jego ust nie było końca, a ja chłonęłam to jak ciało balsam :) Dodatkowo nie umknęło jego uwadze, że straciłam paręnaście kilo. Kolejna pochwała, a ja rosłam i rosłam.
Tak w ogóle mój doktor został ordynatorem II oddziału Wojewódzkiego Szpitalu Urazowego w Piekarach Śląskich. W ambulatorium będzie przyjmował w poniedziałki, a nie jak do tej pory w piątki. Moja wizyta będzie miała miejsce 17 marca. Wtedy też pewnie zostanie wykonane moim bioderkom zdjęcie rtg. Już 2,5 roku nie miałam robionego zdjęcia, ale to nic. Czuję, że z moim BMHR-kiem i Nanoskiem wszystko w porządku. I tak ma być zawsze. A co najmniej najdłużej jak się da.

Na końcu chciałabym podziękować odwiedzającym mnie znajomym i członkom rodziny. A szczególnie chciałabym podziękować Prezesowi, Michałowi, Mariuszowi, Grażynce, Pani Irenie, Pani Krystynie, oddziałowej pielęgniarkom i wszystkim o których zapomniałam w tej chwili. To dzięki Wam pobyt był znakomity, a popołudnia wypełnione do późnych godzin każdego dnia, nie były dniem świstaka.

Prosto z serca

Moi drodzy!
Jeżeli kiedykolwiek, komukolwiek pomogłam radą, wpisem lub, gdy ktoś darzy mnie po prostu sympatią i wszyscy inni chętni...
Zwracam się do Was z ogromną prośbą.
Od tego roku można przekazać na moją rehabilitację 1% podatku.

JAK PRZEKAZAĆ 1%

Wypełniając zeznanie PIT, podatnik musi obliczyć podatek należny wobec Urzędu Skarbowego.

W rubryce WNIOSEK O PRZEKAZANIE 1% PODATKU NALEŻNEGO NA RZECZ ORGANIZACJI POŻYTKU PUBLICZNEGO (OPP)
Wpisać numer KRS: 0000270809
Obliczyć kwotę 1%
W rubryce INFORMACJE UZUPEŁNIAJĄCE (bardzo ważne!)
Wpisać nazwisko oraz numer członkowski nadany przez Fundację - Kamińska, 2793.

Z góry dziękuję



Można również przekazać darowiznę.

JAK PRZEKAZAĆ DAROWIZNĘ

Należy dokonać przelewu bankowego (może być przelew internetowy) lub wpłaty na poczcie:
nazwa odbiorcy:
Fundacja Avalon - Bezpośrednia Pomoc Niepełnosprawnym, Michała Kajki 80/82 lok. 1, 04-620 Warszawa

numery rachunków odbiorcy:
Rachunek złotowy PLN: 62 1600 1286 0003 0031 8642 6001
Rachunek złotowy PLN: 86 1600 1286 0003 0031 8642 6151 - darowizny w ramach zbiórki publicznej
Rachunek walutowy EUR: IBAN: PL07 1600 1286 0003 0031 8642 6021
Rachunek walutowy USD: IBAN: PL77 1600 1286 0003 0031 8642 6022
Rachunki prowadzone przez: BNP Paribas Bank Polska SA

W tytule wpłaty proszę podać nazwisko i numer członkowski nadany przez Fundację - Kamińska, 2793 (ten dopisek jest bardzo ważny).