Stary rok odchodzi powoli... 
Nowy nadchodzi, a wraz z nim nowe nadzieje na lepsze jutro. Czego sobie życzymy? O czym marzymy? 
Ja na pewno marzę o zdrowiu, o tym by mój BMHR wytrzymał jak najdłużej, o tym by moja rehabilitacja szła dużo sprawniej, obym w szkole nie zniżała lotu i oby moja cała rodzina była szczęśliwa.
W sumie chciałam już, by ten rok jak najszybciej się zamknął, choć narzekać nie miałam na co. Biodro zoperowane, sprawy forumowe i fundacyjne dość sprawnie szły, zmieniłam mieszkanie na większe- choć jakim kosztem nie wspomnę, a córka zaczęła dobre liceum. Stary rok znam, niczym mnie nie zaskoczy, a co mi przyniesie jutro, to się okaże "w praniu". 


Stary Rok odchodzi
z brodą po kolana,
zadumany, zatroskany,
żegnany na balach.
Jaki byłeś wszyscy wiemy
i za to Ci dziękujemy,
za radość, smutki, żale,
i za szczęście jakie dałeś.


Z ostatnią kartką kalendarza 

Zerwij wszystkie złe nastroje,
zapomnij o wszystkich nieudanych dniach,
przekreśl niewarte w pamięci chwile 
I wejdz w Nowy Rok 
Jak w nowej sukni wchodzi się 
Na najwspanialszy bal świata!




Szczęśliwego Nowego Roku drodzy czytelnicy 
mojego internetowego pamiętnika!!! Dziękuję, że ze mną jesteście w każdej chwili mojego skromnego życia.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Iwonko! Tobie też wszystkiego naj...naj...oby spełniły się wszystkie Twoje marzenia. Buzialki!
aga.t.